W najnowszym wydaniu:

01
Warszawska Gazeta

Kardiolog apeluje: wstrzymać szczepienia mRNA

„Narratorzy głównego nurtu – od polityków, przez CDC [agencja rządowa USA, mniej więcej odpowiednik naszego sanepidu – R.K.] po media – zaczęli zgłaszać «możliwe szkody» spowodowane «szczepionkami» Covid. Jest to potencjalnie sejsmiczna zmiana w narracji, ale jak zwykle musimy zadać odwieczne pytania – Dlaczego tak się stało? Dlaczego teraz?”, pyta Kit Knightly na stronie Off-Guardian.

Przypadek dr. Jordona Walkera

Pamiętajmy, że do gry pod nazwą „pandemia” nie weszli ludzie normalni. To socjopaci, o czym pisałem wielokrotnie na łamach „Warszawskiej”. Oni cały czas, mimo ewidentnych dowodów na swą szkodliwą działalność, idą w zaparte – ciągając po izbach lekarskich medyków, którzy mieli oczywistą rację, ostrzegając przed negatywnym skutkami „obostrzeń sanitarnych” i krytykując jawne absurdy konkretnych decyzji ministra zdrowia i jego „ekspertów”.

Utrzymując w mocy „rozporządzenie” o obowiązku namordników – mało kto tego przestrzega, ale panie rejestratorki i pielęgniarki w przychodniach zawsze mogą próbować wymóc wrzaskiem stosowne zachowanie. A i pan doktor może nie przyjąć, zasłaniając się „dobrem innych pacjentów”. Pomocną dłoń podają im hipochondrycy, dla których wraz z „pandemią” nastały złote czasy. Mogą manifestować jawnie to, co do tej pory uprawiali co najwyżej w gronie rodziny – permanentny ból d…, no powiedzmy głowy, o swoje zdrowie. I to pod jakże kryształowym pretekstem – „dla dobra swojego i innych”!