Dlaczego nowa dyrekcja Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie tak bardzo zaszła za skórę lewicowo-liberalnym salonom? Dr Piotr Bernatowicz praktycznie każdego dnia musi zmagać się z kolejnymi próbami zniszczenia jego wizerunku i dorobku całego CSW.
Dyrektor nie z naszej bajki
Świat kultury i sztuki nie bez przyczyny został obrany za jeden z głównych celów lewicowego marszu przez instytucje, który rozpoczął się na Zachodzie w latach 70. XX wieku. Po fiasku rewolucji 1968 roku marksistowscy aktywiści zrozumieli, że nie pokonają systemu siłą, poprzez bezpośredni przewrót polityczny, tylko podstępem – wnikając do wnętrza struktur społecznych. Do przejęcia kontroli nad zbiorową świadomością wymarzona okazała się sfera metapolityczna, która odpowiada za kreowanie opinii i sądów o rzeczywistości. W efekcie zapoczątkowanego procesu na chwilę obecną znajdujemy się w sytuacji, gdy zdecydowana większość placówek kulturalnych jest we władaniu samozwańczych animatorów nowego wspaniałego świata.
