Chociaż ilości zgonów w poszczególnych miesiącach minionych lat, którymi przerzucają się poszczególne portale, mogą się nieznacznie różnić, to większość jest zgodna co do tego, że w porównaniu do okresu sprzed przymusu szczepień wprowadzonego przez niektóre linie lotnicze nastąpił skokowy ich przyrost.
W prasie zachodniej głośno zrobiło się ostatnio o problemie, który sygnalizowałem we wcześniejszych publikacjach. Chodzi o „nagłe” zasłabnięcia członków personelu latającego, czyli zarówno pilotów, jak i obsługi pokładowej. Całą rzecz nagłośnił jeden z portali, powołując się na nekrologi publikowane na łamach „Air Line Pilot”, magazynu Stowarzyszenia Pilotów Liniowych (The Air Line Pilots Association). Portal wskazuje, że w całym roku 2017 było ich 28, a podczas pierwszych 9 miesięcy roku 2021 już 111. W sieci wywiązała się dyskusja, do której dołączył Reuters, który na swojej stronie Fact Check próbował tłumaczyć, że dane nie są miarodajne, ponieważ magazyn publikuje tylko nekrologi zamawiane przez rodziny zmarłych, nie stanowią one wobec tego żadnego dowodu na potwierdzenie tezy o gwałtownym wzroście liczby zgonów wśród pilotów.
