Nadejdzie czas segregacji sanitarnej, podziału ludzi na lepszych, którzy mogą swobodnie zarażać innych, bo mają certyfikat, i gorszych, których, aby tych „lepszych” nie zarażali swymi trefnymi wirusami, będzie się zaszczuwać tak długo, aż się nie zamkną w domach.
– Polityka strachu, której jesteśmy poddawani od lat, przyspieszyła. Nabrała tempa olimpijskiego. Cel tego przedsięwzięcia, bo jest to celowa działalność złych ludzi o globalnych wpływach i takiż ambicjach, jest oczywisty – zmienić paradygmaty naszego myślenia. Dokonać rewolucyjnych przekształceń w ludzkiej świadomości. Zmienić to, co jest, dorobek cywilizacyjny sięgający korzeniami Sokratesa,, Arystotelesa, w cuchnącą kloakę. Przenicować, przemielić, splugawić, zarzygać i, w końcu, na to wszystko nasrać. A później się zobaczy, co dalej. Przy czym to, co będzie dalej, już majaczy na horyzoncie jak koszmarna mara senna. Na tej kupie gówna wyrastać będą takie kwiaty jak Adam Michnik, Seweryn Blumsztajn (jak pisał red. Stanisław Michalkiewicz) czy Soros lub Gates. A powiewać – tęczowa flaga, międzynarodowy symbol zboczeń.
