„Nie możemy godzić się na słabość. Słaby jest lud, jeśli godzi się ze swoją klęską, gdy zapomina, że został posłany, by czuwać, aż przyjdzie jego godzina. Godziny wciąż powracają na wielkiej tarczy historii. Oto liturgia dziejów” – Karol Wojtyła w poemacie „Myśląc Ojczyzna”.
Odnalazłem noworoczny numer „Arcanów” z 2012 roku, a w nim tekst prof. Andrzeja Nowaka „Na tarczy wielkiej historii”, i powyższy cytat, i jego uwagę o smoleńskim dochodzeniu, im bardziej władze Rzeczypospolitej zatykają sobie uszy, przed pytaniami o prawdę, tym bardziej widać, jak próbują się schować przed cieniem Imperium w coraz bardziej zapętlone kłamstwo, i z wiersza Miłosza „Trwoga – sen” słowa: „Triepiet małogo pieried bolszym”, i jest o historii polskiego honoru i polskiej podłości.
