Przecież okropne rzeczy czytaliśmy o sobie, o ludziach, o rodzinach, o narodzie, a nie mieliśmy odwagi stanąć w obronie własnej. Ludzie nie mieli odwagi stanąć w obronie oszkalowanych ludzi.
„Panu Adasiowi Michnikowi jako memu powolnemu narzędziu z męskim uściskiem dłoni. A. Słonimski” – dedykacja w książce.
Patrzę na zdjęcie Słonimskiego, w towarzystwie Werfla i Ważyka, siedzą przy kawiarnianym stoliku, szepczą, knują, i się zastanawiam, o co chodziło Graczykowi z tym „powolnym narzędziem”.
ONI
Teresa Torańska w 1982 r. zapytała Jakuba Bermana o falę niepodległościowych nastrojów, którą ten chciałby zatrzymać. Pytała: Jak długo zamierzacie z nią walczyć? Berman huknął pięścią stół i krzyknął: 60 i 100 lat, jeśli trzeba! A zwalczyć. Naród musi wpoić się w nowy kształt. Żeby naród przestawił się na inne wartości, na inny kształt, musi przeżyć przełom, jakiego nie doświadczył nigdy w swojej tysiącletniej historii.
Nie padło – co Żydowi do Polaków?
Czy po 40 latach atak gazety Michnika na kard. Adama Sapiehę, który „dla całego narodu po wojnie był największym autorytetem moralnym” (Stanisław Stomma), a telewizji nie było, i równoległy atak gazety na Jana Pawła II, miałby się stać przełomem?
W Gaz. Wyb. z 23 lutego 2023 roku (wyd. internetowe) tytuł: „Kardynał Sapieha, Książę Niezłomny Kościoła, mentor Karola Wojtyły, molestował kleryków – wynika z dwóch niezależnych śledztw dziennikarskich”. Lead: „Bicie pasem, rozbieranie się do naga, obmacywanie, płacenie za seks przywilejami – tak miał zachowywać się kard. Adam Sapieha wobec kleryków”. Paszkwil Cichego na AK się chowa. Robienie z Obywatela Poety agenta SB takoż.
Pięć dni później tytuł: „Kardynał Sapieha seksualnym drapieżcą? Czas na kościelne archiwa”.
Michnikom polecam cykl artykułów w „Trybunie Ludu” od 23 stycznia 1953 do 29 stycznia 1953. Trzy wyroki śmierci. Główny oskarżony kard. Sapieha – na swoje szczęście – nie żył od półtora roku.
