Na posiedzeniu rządu zarządzono przerwę śniadaniową.
– Piękne kanapki, ale dlaczego nie ma herbaty? – zdziwił się Zbigniew Ziobro. – Mi się chce pić!
– No to napij się czego innego – zaproponował wicepremier Jacek Sasin. – Mamy wodę mineralną niegazowaną z odwiertu Nord Strim Dwa.
– Wolę ciepłą herbatę, a nie lodowatą wodę z odwiertu wykonanego z zimnym niemieckim wyrachowaniem – odparł Zbigniew Ziobro. – Jeśli sytuacja jutro się powtórzy, to wstrzymam swoją część płatności składki do Unii Europejskiej.
– Unia nie ma z herbatą nic wspólnego – powiedział wicepremier Jacek Sasin. – Herbaty brak, bo nie było jak podgrzać wody na kuchence gazowej. Gaz się skończył.
– Jak to: gaz się skończył? – nie mógł uwierzyć Zbigniew Ziobro. – Przecież z chemii wiemy, że wokół nas jest pełno gazu. A najwięcej dwutlenku węgla, jak twierdzi Bruksela.
–Gaz się skończył, bo Ruscy nam odcięli – potwierdził Jacek Sasin. – Na razie tylko na wybrzeżu, ale odpowiednie słówka cisną się na ustka.
– Ustka? – jęknął Zbigniew Ziobro. – To się w Łebie nie mieści!
