Coraz bardziej tęsknię za czymś więcej niż „opowieści idiotów” (Szekspir!) we współcześnie toczącej się historii Polski i świata. Niestety, narracje lewackich durniów i blagierów przeważają, dysponują przewagą w mediach, korzeniami w większości postkomunistyczno-okrągłostołowych bądź też niemieckich polskojęzycznych, posłusznie dbając o interes nowych „panów” – Berlina, Tel-Awiwu i Brukseli, o Putinie też nie zapominają. W rezultacie, w przekazie medialnym dominuje lewacka antypolska blaga, która już dawno...