O Panno prześliczna, gromniczna! Pod ogień Twój święcony, wiszący nad woskiem gromnic, przez las kolący i wyjące wilki, idę bez wszelkiej obrony: Nie módl się, ani się przyczyniaj, ale tylko wspomnij! Ty, coś rodziła Dziecię bez ognia i dachu, a przez ucieczkę uszła od zamachu i potem całe życie wyczekała w lęku na Syna mękę…...