Obrazek z Donaldem Tuskiem stojącym samotnie przed mikrofonem na jednym z osiedli mieszkaniowych w Zduńskiej Woli jest dla mnie więcej niż symboliczny. Wielka nadzieja totalnej opozycji na odzyskanie władzy, były premier, były „król Europy”, szef Europejskiej Partii Ludowej i niemiecki delegat ds. obalenia polskiego rządu wyglądał tak, jakby wygłaszał mowę na własnym politycznym pogrzebie, na którym zabrakło choćby jednej...