Jeżeli Budka myślał, że po utrąceniu Funduszu Odbudowy pojedzie do Brukseli jako premier, a Unia z wdzięczności za „obalenie PiS-u” sypnie mu złotem, to należy czym prędzej dzwonić po panów z kaftanem bezpieczeństwa, bo ten człowiek od nieustannego napięcia, w jakim żyje, zwyczajnie oszalał. I. Szachista Kaczyński Jedno Jarosławowi Kaczyńskiemu należy oddać – na taktyce politycznych szachów...