Już czas, aby redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis i jego niemieccy mocodawcy na coś się w końcu zdecydowali. Ostatnie okładki niemieckiego tygodnika same sobie zaprzeczają. Jedna sugeruje, że PiS-owska władza wysługuje się putinowskiej Rosji, a druga, że służy Stanom Zjednoczonym. Jedna jest antyamerykańska, a druga antyrosyjska. Jest jednak coś, co łączy te okładki. Obie są antypolskie. A jak powinna wyglądać...