– Zwabił mnie tytuł – „W Moskwie byłam prawniczką, w Tbilisi przeglądam ogłoszenia „zatrudnię nianię”, „szukam sprzątaczki” – domyślasz się Czytelniku, która gazeta pochyliła się nad położeniem Rosjan, którzy na czacie dzielą się radami: „Jakiej piosenki słuchaliście podczas startu samolotu z Rosji?”, i chcą wrócić do Rosji, ale „po Putinie i zmianie systemu”, tymczasem się męczą, w banku nie chcą im otworzyć konta, a gdy...