Na 25 marca 2022 r. papież Franciszek zapowiedział akt zawierzenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Jeśli to zrobi, po ponad 100 latach spełni się życzenie Matki Bożej wypowiedziane w Fatimie. Świat czeka z zapartym tchem.
W zeszłym tygodniu świat obiegła poruszająca wiadomość – papież Franciszek zapowiedział, że 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, poświęci Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi. Zapowiedział, że dokładnie w tej samej godzinie w Fatimie uczyni to w jego imieniu papieski jałmużnik, kardynał Konrad Krajewski, i wezwał wszystkich wiernych, by we wszystkich kościołach uczynili to samo.
Kiedy powstaje ten tekst, nie wiadomo jeszcze, czy rzeczywiście do tego aktu zawierzania dojdzie, jak będzie brzmiała jego treść i czy padną tam dokładnie słowa o poświęceniu Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, czy znowu zabrzmi to w zawoalowanej formie. A od tego, jakie słowa padną, zależy wszystko. Przypomnijmy.
Poświęcić Rosję
W okresie od maja do października 1917 r., każdego 13. dnia miesiąca na łące pod portugalską wioską Fatima, trójka dzieci – dziesięcioletnia Łucja, dziewięcioletni Franciszek i siedmioletnia Hiacynta (Jacinta) – doznawały objawień Maryi. Stały się one jednymi z najważniejszych w historii Kościoła. Przede wszystkim za sprawą tzw. tajemnic fatimskich i szczególnego życzenia – poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Matki Bożej. Maryja zapowiedziała, że jeżeli tak się stanie, Rosja nawróci się i zapanuje pokój, jeżeli nie, „bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła”. Powtórzyła to wezwanie w 1929 r. Franciszek i Hiacynta już nie żyli, Łucja przebywała w klasztorze, ale miała dalsze objawienia. Właśnie wtedy Maryja ponownie wezwała do poświęcenia Rosji przez papieża pozostającego w łączności z biskupami całego świata.
