Oni siedzą po uszy w jednym, wielkim ruskim chlewie. Tusk, Sikorski, Budka, latający po granicy z reklamówką Sterczewski, Ewa Kopacz popijająca kawusię w moskiewskim prosektorium, Miller, Pawlak, Lis i Michnik. Latami byli świadomie czy nie, prowadzeni za rączkę przez Putina. Prowadził ich za rączkę jak przedszkolaki. Kto jak nie Donald Tusk ogłaszał w polskim Sejmie, że on i jego partia chcą...