Tomasz Pernak

Przez polską prasę przeszła fala oburzenia za zerwanie umowy o pracę z reprezentacją polski w piłce nożnej przez trenera Sousę. Naturalna fala niechęci wobec bajeranta, który nie potrafił zbudować, więc zbiegł. Dokładnie tak samo, jak Donald w 2014 r. „W czasach przełomów strzeżcie się konfidentów” i małych bajerantów. Pamiętajmy. „Afera Pegasusa” zatacza coraz większe kręgi....

Ciekawie zapowiada się nadchodzący nowy rok w Polsce. Sądzę, że tuż po Nowym Roku będziemy mieli wybuch epidemii „Pegasusa”. Epidemii charakterystycznej dla Rzeczpospolitej, a atakującej szczególnie intensywnie wybitnych celebrytów opozycji maniakalno-depresyjnej. Mam nadzieję, że błogosławiony czas Świąt Bożego Narodzenia upłynął Czytelnikom „Warszawskiej Gazety” zdrowo, w pogodnej, rodzinnej atmosferze. Piszącemu te słowa Święta upłynęły emigracyjnie, a więc w gronie kilku rodzin...

Dziś żyjemy w kraju, w którym 30 procent społeczeństwa to potencjalni klienci dowolnej władzy okupacyjnej. Nieuków należy uświadamiać w czasie pokoju, ale na wypadek wojny muszą wiedzieć, że każdy ich krok będzie obserwowany, a żaden okupant nie będzie w stanie zapewnić im ani spokojnego, ani zasobnego życia. Wpis przedświąteczny dedykuję wykładowi „Strategy and Future”, zaprezentowanemu publicznie w Centrum Prasowym Foksal w ostatnią...

Dla przyszłości stosunków polsko-niemieckich największe znaczenie ma to, czy Niemcy pogodzą się z polską konkurencyjnością, czy też będą kontynuować politykę protekcjonizmu, wykorzystując organy Unii Europejskiej w roli politycznego narzędzia. Cztery dni po zaprzysiężeniu, w niedzielę 12 grudnia, Polskę zwizytował nowo powołany na urząd kanclerski socjalista Olaf Scholz. Polska była drugim, po Francji, celem podróży kanclerza, bo...

Pierwszoplanowym, taktycznym celem polityki niemieckiej w Polsce jest zmiana rządu, to oczywiste. Kto, w kontekście pokraczności PO-KO, miałby zrealizować ten cel? Szymon Hołownia. Nigdy nie miałem wątpliwości, że szykowany jest na wypadek, gdyby manewr „powrotu Tuska” nie wypalił. Z transformacją od peerelu do Niepodległej jest jak z syceniem miodu – chodzi o to, żeby wytracić wszelkie paskudztwa. Najbardziej charakterystyczną...

Czwarta Rzesza powstaje na naszych oczach. Oparta ma być o ideologię mulikulturalizmu, transpłciowości, prymatu przyrody przed człowiekiem. Będzie realizowała politykę imperialną w oparciu o siłę – szantaż finansowy oraz dochody z dystrybucji rosyjskiego gazu. Będzie trwała… krótko, moim zdaniem. Logika dziejów, o ile istnieje, wskazywałaby na liczbę wyrażoną jednocyfrowo. Dzieją się rzeczy brzemienne w skutkach. W zasadzie...

W ciągu krótkiego okresu doświadczyliśmy aktów wrogości płynących z dwóch kierunków. Jakich? Z Berlina i Rosji. Jak na razie, żaden z tych wrogich aktów nie odniósł żadnego skutku. To już kolejna, skoordynowana akcja zahamowania wzrostu naszej geopolitycznej pozycji w regionie. Nie byłaby możliwa, gdyby nie było Bidena, który oddał urządzanie Europy Niemcom.  Starzy Amerykanie zwykli mawiać, że jak coś wygląda...

Decyzje naszego rządu, niezależnie od tego, czy go lubimy, czy nie, mają wpływ na nasze poczucie bezpieczeństwa. Do całkiem niedawna uważaliśmy, że jesteśmy bezpieczni, „bo UE i NATO”, ale w sytuacji prawdziwego kryzysu dowiedzieliśmy się, że nie „UE i NATO”, ale nasi chłopcy i nasze dziewczyny, którzy fizycznie i z narażeniem życia bronią naszych granic. Polska wygrała starcie z parzydełkiem Putina…,...

Klęska operacji Ciamajdan 2 będzie ciosem w serce centrali (i tej berlińskiej i tej moskiewskiej) oraz jej polskich pracowników na etatach niejawnych. Polska ma szansę pokazać swoją siłę, a wtedy okaże się, skąd płynęły zachęty do postponowania procesu tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej. W chwili, kiedy piszę, parzydełko – Łukaszenka, przygotowuje nowy odcinek z cyklu „pędzenie zakładników na druty”:...

Najlepsza Polska dla Niemiec to Polska niedorozwinięta i nieambitna, z rachityczną klasą średnią i szalejącą korupcją, taką jak na Ukrainie, w której dla setek tysięcy ludzi najpewniejszym źródłem utrzymania jest praca w Niemczech, najlepiej sezonowa, dorywcza i na czarno.  Na co dzień staram się nie obcować z najbardziej popularnymi mediami w Polsce; wolę czytać źródła, a więc – w moim przypadku – anglojęzyczne wydania niemieckich gazet. Mało...