Niemcy już godzą się na Leopardy, zarówno własne (o ile je znajdą), jak i te, które są w zasobach innych krajów. Jak widać, Amerykanie wytłumaczyli Scholzowi, że Niemcy są krajem okupowanym; miękko (ale jednak), bo nikt Amerykanów do Niemiec nie zapraszał. Weszli z framugą w 1945 r. i do dziś nie wyszli. Druga opcja, być może pomocnicza, jest taka, że porozmawiali z nim...