Marcin Hałaś

Audio
Kiedy czytam sformułowanie „ukraińscy Polacy” – szlag mnie trafia, włos się jeży na głowie, a w kieszeni nóż się otwiera. Dla MSZ RP istnieją „ukraińscy Polacy”. Otóż nie – nie ma „ukraińskich Polaków”, podobnie jak za czasów Związku Sowieckiego nie było „radzieckich Polaków”. Kiedy czytamy oficjalny komunikat, informujący o wizycie wiceministra spraw zagranicznych RP Marcina Przydacza...
Wszystkie cztery rozbiory Polski były efektem niemiecko-rosyjskiego porozumienia. Dzisiaj wasalizacja polityczna i ekonomiczna Polski pozostaje strategicznym celem zarówno Niemiec, jak i Rosji. Nic więc dziwnego, że oba te kraje znowu współpracują. Jeśli Niemcy i Rosja dogadują się z pominięciem Polski – powinniśmy się czuć zagrożeni. Wszystkie cztery rozbiory Polski były właśnie efektem niemiecko-rosyjskiego porozumienia. Dzisiaj, w wyobrażalnej politycznie i czasowo...
Jesienią nadejdzie nie tyle czwarta fala epidemii, co czas próby dla rządzących. Jeżeli znowu sięgną po młot lockdownu i nadal będą dewastowali nim gospodarkę, służbę zdrowia i oświatę, będzie naprawdę źle. Powtórzmy: „Konstytucja pozostaje prawem najwyższym RP w stosunku do wszystkich wiążących Rzeczpospolitą umów międzynarodowych”. To oczywiste stwierdzenie opublikował na Twitterze zastępca rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości...
IMG_20210522_131215
Żeby Pogoń Lwów miała zabezpieczony spokojny byt i działanie przez cały rok, potrzeba jej około 400 tysięcy złotych, czyli równowartość dwumiesięcznych zarobków Artura Jędrzejczyka w Legii Warszawa. – Tak naprawdę nigdy nie mieliśmy połowy tych środków – mówi Marek Horbań, prezes klubu. Przybysz z Polski, który dzisiaj przyszedłby na mecz Pogoni Lwów, mógłby poczuć się zaskoczony,...
Wielkim zaniedbaniem Kościoła katolickiego jest fakt, iż nie doprowadził do zbiorowej beatyfikacji kapłanów – męczenników wołyńskich. Czyżby wśród pomordowanych w czasie II wojny światowej duchownych byli lepsi i gorsi? 12 czerwca 1999 r., w czasie siódmej pielgrzymki do Ojczyzny Jan Paweł II beatyfikował 108 Polaków, męczenników II wojny światowej. Oprócz kilku świeckich, byli to przedstawiciele duchowieństwa: księża, bracia i siostry zakonne,...
Adam Niedzielski najwyraźniej tęskni za czwartą falą pandemii. Tymczasem dobrze znany jest mechanizm tzw. samospełniających się przepowiedni. Czwarta fala? Można jej pomóc, w odpowiednim czasie znowu rozkręcając spiralę testowania. Pewien przełom nastąpił. Wreszcie pracujący na Ukrainie dyplomaci Rzeczypospolitej Polskiej przestali omijać chyłkiem, owijać w bawełnę i delikatnie przemilczać temat ludobójstwa wołyńskiego i jego sprawców. W...
Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia – to ich w pierwszym rzędzie postanowił rozszarpać Tusk, wracając do polskiej polityki. Rozgonić i zabrać smakowitą kość. Powrót Tuska to zła wiadomość przede wszystkim dla Trzaskowskiego i Hołowni, a nie dla PiS-u i Kaczyńskiego. Zacznijmy od metafor kynologicznych. Efektownie można powiedzieć tak: wściekły pies wrócił. Jednak nazywanie Donalda Tuska wściekłym psem polskiej polityki byłoby mimo wszystko niedocenieniem...
To się nazywa pewny, stabilny sojusznik! Niezależnie od tego, kto rządzi w USA, Polska może liczyć na „stabilne wsparcie” Stanów Zjednoczonych. Konkretnie – na wsparcie „parad równości” i tzw. „ruchów LGBT”. Pod patronatem Rafała Trzaskowskiego i z nimże na czele, przeszła ulicami Warszawy tzw. „parada równości”, czyli manifestacja agresywnych i wynaturzonych środowisk LGBT (i jakie tam sobie jeszcze litery...
Jedną z naczelnych zasad „zarządzania pandemią” koronawirusa jest wzniecanie i utrzymywanie strachu. Czyżby ktoś doszedł do wniosku, że zastraszone społeczeństwo będzie bardziej zdyscyplinowane i posłuszne? – Straszenie „skutkami epidemii” trwa od początku. Najpierw miało być u nas „drugie Bergamo” i ciężarówki pełne trupów, wywożone nocami z miast. Potem miała być druga fala, trzecia fala, wariant brytyjski, wariant indyjski… Zawodowymi...
Minister Adam Niedzielski przypomina socjalizm, czyli zaczyna bohatersko rozwiązywać problemy, które sam stworzył… Niedzielski właśnie ogłosił, że nie przedłuży kontraktów na leczenie z kilkudziesięcioma poradniami, które udzielały „za dużo teleporad”. Niby dobrze. Tylko trzeba zapytać – kto teleporady wprowadził, kto do nich zachęcał, kto je promował? Być może tak się wszystko zaczęło w Niemczech za Hitlera....