Bartosz T. W. przedstawia się jako „wicenaczelny” brudnej gazety. Dla mnie to raczej dywersant, znieważający ważne instytucje i osoby naszego państwa, mające poparcie milionów Polaków w demokratycznych wyborach! „Dywersant” to nie jest efekt moich emocji, to stwierdzenie faktu. Oto co pisze ten łobuz:„Właśnie okazało się, że Julia Przyłębska, magister prawa, prezes marionetkowego Trybunału Konstytucyjnego, odkrycie towarzyskie prezesa...