Wszelkie głosy mówiące o Wielkim Resecie, a więc w domyśle niecnym planie globalistycznych elit, można zbyć prostym stwierdzeniem, trochę na odczepnego: teoria spiskowa! Mnie jednak zastanawia, dlaczego z takim uporem świat mediów próbuje zbagatelizować, a wręcz przemilczeć zagrożenia, jakie kryją się za tą agendą. Czyżby coś było na rzeczy? Samozwańczy architekci wspaniałej przyszłości„Nie wierzę w niezdementowane...