Tomasz Rzeczycki

Audio
Wicepremier Jacek Sasin wybrał się na spacer z nożyczkami i workiem na makulaturę, gdy otoczyli go dziennikarze. – Co pan tu robi? – spytali go. – Umówiłem się z prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem, że będziemy dzisiaj zdejmować te nieaktualne już plakaty propagandowe. Wiecie, o zimowej obniżce cen paliw. Bo zima się skończyła – wyjaśnił Sasin. – Pamiętamy – potwierdził korespondent Centralnej Agencji Informacyjnej. – Pierwszego lutego...
Służby specjalne zarejestrowały rozmowę dwóch mężczyzn w Rosji – Siergieju Iwanowiczu! – warknął starszy mężczyzna. – Czy Moskwa już padła? – Nie wiem, Ukraińcy przerwali nam łączność, Władimirze Kim-ir-senowiczu – odparł Siergiej. – Władimirowiczu, a nie Kim-ir-senowiczu! – wytknął mu Władimir. – No to wyślij kolejny oddział sołdatów z pieśnią na ustach: Ruskij sołdat, idti na bój! – Nie ma już kogo wysłać, wodzu – odpowiedział Siergiej. – Nawet...
Służby wywiadowcze przechwyciły kolejną rozmowę, toczoną w bunkrze dowodzenia na Uralu. – Siergieju Wiktorowiczu! – wrzeszczał starszy mężczyzna. – Gdzieście podziali moją tabelę Lecha?! – Jaką tabelę? Jakiego Lecha? – zdziwił się Siergiej. – Mówcie jaśniej, Władimirze Adolfowiczu! – Władimirowiczu, a nie Adolfowiczu! – zezłościł się Władimir. – No tego Lecha, co go kazałem zestrzelić z całą załogą nad Smoleńskiem, nie pamiętacie? – Co to ja jestem encyklopedia,...
W kwaterze głównej wodza Totalnej Opozycji zapanowała euforia.– Hura! – cieszył się Borys Budka. – Jeden z siepaczy pisowskiego wojska przeszedł na stronę uchodźców!– Jak przeszedł? – spytał były szofer Donald Tusk.– Normalnie – wzruszył ramionami Borys Budka. – Pewnie tak jak my. Wziął nożyce do cięcia drutu kolczastego i wyrąbał furtkę, takie przejście z reżimu kaczystowskiego do wolnej Białorusi.– Zaraz! – otrząsnął się Donald Tusk. – Mariusz Błaszczak...
W 1985 r. opinię publiczną w Polsce poruszyła informacja o udanej ucieczce ciężarówką do Szwecji braci Adama i Krzysztofa Zielińskich. Tylko nieliczni wiedzieli, że nie byli oni pierwszymi nastolatkami, którym udało się przechytrzyć czujność kontrolerów i przedostać się do Skandynawii. Trzy lata wcześniej niż bracia Zielińscy podobnego wyczynu na początku stanu wojennego dokonali dwaj piętnastoletni chłopcy ze Szczecina. Motyw był...
Na obradach rządu wszyscy członkowie rady ministrów otoczyli Adama Niedzielskiego, ministra totalitaryzmu sanitarnego.– Adaś, tyle nam plotłeś o pożytku ze szczepionek kowidowych – zagaił Zbigniew Ziobro. – A wiesz może, czy są jakieś skutki uboczne szczepień?– Łojej, do końca następnej kadencji sejmu nie starczyłoby czasu, by je wszystkie wyliczyć – chwycił się za głowę Adam Niedzielski. – Ale część z nich wszyscy widzą. Choćby...
part (4)
Usiłowanie gwałtu, próba przemytu pierza, śmierć syna Göringa, kuszenie Chrystusa przez diabła, karambole autobusów i wypadki śmiertelne z udziałem podróżnych – to wszystko miało mieć miejsce na Zakręcie Śmierci w Górach Izerskich. Ile prawdy, a ile legendy jest w opowieściach na temat najbardziej ponurego łuku drogi w górach Polski? Położony na wysokości 775 m n.p.m. na...
Na posiedzeniu rady ministrów członkowie rządu otoczyli ministra kowidu Adama Niedzielskiego.– Adam, powiedz nam, jak to właściwie jest z tymi szczepionkami na kowida? – spytał Zbigniew Ziobro. – Tak, jak głosi nachalna propaganda w telewizji Kurskiego czy sto razy gorzej?– Czyś ty naiwny?! – wszedł mu w słowo minister Jacek Sasin. – To już nawet nieszczepione dzieci w przedszkolu wiedzą, że te szczepionki nie chronią,...
1280px-Kościół_w_Manasterzu_01
Jedna z wersji głosi, że po wystosowanym przez polskich biskupów liście pojednawczym do biskupów niemieckich władze PRL postanowiły szukać odwetu na polu symbolicznym. Wtedy miała się pojawić tendencja, aby eliminować człon „św.” z nazw ulic. Po drugiej wojnie światowej, w opanowanej przez komunistów Polsce pełno było nazw miejscowych, świadczących o katolickiej wierze naszego narodu. Imionami świętych nazwane...
Do kwatery głównej Totalnej Opozycji wszedł zdyszany poseł Michał Szczerba, trzymając w dłoni najnowszy numer jakiegoś szmatławca.– Przepraszam za spóźnienie – wysapał Michał Szczerba. – Ale była długa kolejka do kiosku po gadzinówkę z Czerskiej.– Nie rozśmieszaj mnie – prychnął Donald Tusk. – Tego chłamu nikt nie chce kupować. Pewnie awanturowałeś się z kioskarką, bo nic innego robić nie potrafisz w sejmie i poza sejmem, i stąd...